Logo

Wydawnictwo Złote Runo
ul. Krzanowicka 111, 45-920 Opole
tel. 536 385 111 w godz. 12.00 - 17.00

 
Logo

Archiwalne opinie


  • Nie pamiętam kiedy ostatni raz jakaś książka wciągnęła mnie tak bardzo jak "Szaman z przypadku" - przeczytałam ją w dwa wieczory, co raczej mi się nie zdarza. To niezwykła opowieść z pogranicza światów, napisana lekkim i zabawnym językiem, a jednocześnie trafiająca głęboko do serca i skłaniająca do refleksji. Gdzieś w głębi duszy czuję, że opisywany w książce świat istnieje naprawdę i że każdy z nas może mieć do niego dostęp. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki. Asia

  • Odkąd pamiętam zajmowały mnie „dziwne" zjawiska. Bardzo dużo czytam na te tematy i mam znajomych, którzy też się tym interesują. Jedna z koleżanek z wypiekami na twarzy poleciła mi książkę, którą właśnie przeczytała. Była ogromnie podekscytowana, ale nic mi więcej nie chciała powiedzieć, poza tym, że muszę ją koniecznie przeczytać. A więc z dużą ciekawością zabrałam się do czytania. Spodziewałam się jakichś rewelacji. Ale pierwszy rozdział mnie zupełnie nie zachwycił. Jakiś bubek opowiada o sobie. Gdyby nie to, że obiecałam, że przeczytam książkę, to chyba bym ją odłożyła. Dobrze jednak, że czytałam dalej. Bo z każdą kolejną częścią książka wciągała mnie coraz bardziej, nie mogłam się od niej oderwać. Pochłonęłam ją dosłownie w trzy dni. Ten kontrowersyjny początek był niezbędny, by akcja mogła się rozwijać dalej. Mam sporą wiedzę na te nieziemskie tematy, ale tak pokazanego równoległego świata nawet sobie nie wyobrażałam. Dużo rzeczy się dowiedziałam, ale tak naprawdę najwięcej o sobie samej. Wyłapałam masę ciekawych podpowiedzi, takich uniwersalnych prawd i mądrości. Fajnie zakamuflowane i lekko napisane. Do tego z humorem. Dałam też książkę do przeczytania mojej siostrze i już widzę że młodą "wzięło", bo nie może się od niej odkleić. Szkoda, że książka się skończyła, jak dla mnie trochę za szybko. Ale może i dobrze, bo mam lekki niedosyt, czekam więc na następną. Dorota

  • Książka ma coś w sobie, czytałam z zaciekawieniem "na 3 razy", ponieważ nie miałam tyle czasu jak również potrzebowałam przerywnika na przemyślenia. Napisana jest bardzo lekkim językiem i chętnie wrócę do niej również za jakiś czas. Anita

  • Wspaniała książka, napisana ludzkim językiem, bez wzniosłych tytułów czy literackich niezrozumiałych zwrotów:) Jednocześnie przenosząca nas w klimaty nam niezrozumiałe, tajemnicze dla wielu z nas. Wiele osób nieraz odczuwa kogoś koło siebie, tylko w naszym pędzącym świecie szybko odpychamy te myśli i odczucia. A szkoda... Książka do poduszki, do kawki... a jednak trochę do przemyślenia czy warto tak pędzić...? Jaki jest tamten świat równoległy? czy i ja mogę tam zajrzeć? Polecam każdemu kto choć na chwilę chce się przenieść w inny świat. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki. Polecam Dana P.

  • "Szaman z przypadku" można powiedzieć, że tak jeśli spojrzeć na to co przeżył Tomek - "przypadkowy wypadek", i ciąg zdarzeń, który wywraca jego dotychczasowe życie do góry nogami a jednak dodaje mu skrzydeł. W życiu nie ma przypadków, każdy napotkany człowiek i sytuacja jest po coś. Szamani i równoległy świat, z jednej strony zupełna fantazja, ale aż kusi by móc tam wejść i nacieszyć się prostotą, pięknem i oczywistością. Czytałam z zapartym tchem, śmiałam się i płakałam. Jeśli tylko masz ochotę na wspaniałą podróż, pełną zaskakujących i nieprawdopodobnych postaci i zdarzeń, polecam szybki zakup i lekturę. Pamiętaj, wszystko się może zdarzyć... Może polecisz na skrzydłach orła lub odwiedzisz swój "prawdziwy" domek. Aż boję się spytać autorki, gdzie zabierze nas w kolejnej części i czy to już jutro. Luna

  • Książka ciekawa, napisana barwnym, codziennym językiem, na tematy rzadko poruszane w zwykłych "rodaków rozmowach". Jeżeli przypomnimy sobie co pisał poeta "coraz więcej wokół ludzi, o człowieka coraz trudniej" to tym bardziej ucieszy nas że jest obok ktoś, kto chce nam pomóc zupełnie bezinteresownie (tylko dlatego żeby świat stał się odrobinę lepszy), zwłaszcza, że dzisiejsze czasy " pandemicznego" odosobnienia nie nastrajają optymistycznie. Oficjalna nauka, zwłaszcza białego człowieka myśli, że wszystko już odkryła, więc tym ważniejsze są pozycje takie jak ta książka, które pokazują, że jest coś obok, jakiś realny choć nie przez wszystkich zauważalny świat, wypełniony bytami, które chcą i potrafią pomóc człowiekowi w potrzebie. Janusz

  • Po pierwszych, mniej dynamicznych stronach "Szaman z Przypadku" rozkręca się coraz bardziej i wciąga czytającego w losy głównego bohatera i jego bliskich. Dla mnie jednak "bohaterami" stają się Szamani. Jedna z postaci odkrywa przed nami – siebie, co już jest odwagą, a jej odwaga bycia wspaniałym człowiekiem – by pomagać innym, jest być może najważniejszym rodzajem ryzyka, jakie warto w życiu podjąć. Tu, to ryzyko mimo pewnych obaw zostało przez nią podjęte. Książka, przez wielu może być zakwalifikowana do gatunku S.F., gdzie w „Świecie równoległym" panują "myśli i duchy". Osobiście, wielokrotnie w swoim życiu spotkałem się z działaniem t.z.w. zjawisk paranormalnych (widzenie rentgenowskie, energetyczne uzdrawianie, „zaglądanie" w przyszłość i.t.p.). Z tego względu nie mam problemu z zakwalifikowaniem tej pozycji do wiarygodnej literatury z dziedziny ezoteryki. Upoważnia do tego również wpis na okładce książki : "To niezwykła historia, oparta na autentycznych przeżyciach z pogranicza zmysłowego postrzegania Świata"... Pozycja ta jest bardzo interesująca, uchyla zasłonę do „Świata Równoległego" – tajemnicy, którą trudno ogarnąć racjonalnym rozumem. Nasze ziemskie życie ma tyle tajemnic i kolorów, ile potrafimy w nim dostrzec. A i to pewnie nie wszystko, bo nasze ludzkie zmysły są ułomne. Często to, co wydaje się na pozór niewiarygodne i nieosiągalne jest w zasięgu naszej ręki, dzieje się obok nas. Czasami trzeba tylko uwierzyć, by tego doświadczyć ale to również wymaga odwagi i odrobinę szczęścia. Jak to w naszym, ziemskim życiu bywa.  P. s. Z niecierpliwością czekam na kolejne Pani książki. Leszek Sznerch